Kierownik projektu nie wyobrażał sobie wykonania prac bez floty wozideł technologicznych firmy Bell po … paru innowacyjnych przeróbkach.

Dodatkowym problemem prócz warunków pracy i pogody były ograniczenia związane z ochroną środowiska. Wymagały one w wielu sytuacjach nadłożenia drogi przez tereny, gdzie tylko samochody terenowe mogły się przemieszczać. Koniecznym więc było, zastosowanie samochodów ciężarowych, (wywrotek, betoniarek), z napędem na 6 kół, o wysokiej manewrowalności na krętych górskich drogach i rozjeżdżonych, błotnistych szlakach.

To był główny powód by nawiązać współpracę z firmą Bell oraz by przerobić klasyczne wozidła technologiczne na terenowe betoniarki. Współpraca z firmą Utranazz, firmy specjalizującej się w produkcji betoniarek, zaowocowała montażem samowystarczalnych, z własnym napędem betoniarek na przygotowanych ramach wozideł Bell B30. Założenia były takie by betoniarka była osobnym urządzeniem, tak by po zakończeniu projektu można ją było zamontować na standardowym podwoziu ciężarówki, a wozidła po założeniu skrzyń znów wyglądały jak wozidło technologiczne.

Przeróbka betoniarki na wozidło zajmowała zaledwie kilka godzin, więc umożliwiało to stosowanie, w zależności od potrzeb, obu typów maszyn na terenie budowy.

Projekt budowy farmy wiatrowej wymagał montażu przenośnej betoniarni w pobliżu placu budowy, tak by zapewnić wystarczającą ilość betonu. Każda z 20 turbin, o mocy 2,3 MW, montowana była na fundamencie o kubaturze około 330m³ betonu i 45 ton stali.

Każda z budowanych turbin montowana była od siebie w odległości ok. 500m by uniknąć zakłóceń, tzw. „cienia wiatrowego”. Plac budowy więc rozciągał się na przestrzeni kilku kilometrów kwadratowych. Dla zobrazowania inwestycji należy zwrócić uwagę, że montaż każdej z turbin obejmował prace trwające od początku do końca około 3 – 4 tygodni. W trakcie kilku miesięcy prac należało przygotować zarówno fundamenty jak i drogi dojazdowe tak by umożliwić dojazd żurawiom oraz długim transportom z elementami turbin na miejsce montażu. Jednocześnie prace obejmowały położenie ok. 11km kabli, by podłączyć wszystkie turbiny.

Wyjątkowe, innowacyjne zastosowanie wozideł Bell, wyposażonych w sześciocylindrowy, turbodoładowany silnik Mercedesa, dostarczający 240 kW mocy i 1250 Nm momentu obrotowego przy jednocześnie najmniejszym zużyciu paliwa wśród konkurentów (średni wynik to 17,6% mniejsze zużycie paliwa w porównaniu z odpowiednikami) pozwoliło na wykonanie prac w ekspresowym tempie oraz przy najniższych możliwych kosztach. Oszacowano, że koszty budowy średniej farmy wiatrowej zwrócą się po około 6 – 8 miesięcy. Mniejsze koszty budowy, gdzie zużycie paliwa ma kolosalny udział, powoduje że okres zwrotu inwestycji jest nawet szybszy!